Każdy posiadacz samochodu doskonale wie, że aby wyjechać na drogę musi posiadać m.in. ważne badanie techniczne. Według przepisów obowiązujących w Polsce, kupując nowy samochód pierwsze badanie posiada trzy letni termin ważności, kolejne dwa lata a następnie musimy wykonywać co roku. Wyjątkiem są samochody z instalacją LPG, muszą przejść badanie co roku. Podczas wykonywania badania technicznego diagnosta sprawdza bardzo istotne podzespoły naszego pojazdu mające kluczowe znacznie dla naszego bezpieczeństwa m.in. stan świateł, zawieszenie, układ hamulcowy, wydechowy oraz stan ogumienia. Jeśli diagnosta stwierdza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku to do dowodu zostaje wbita pieczątka z ważnością badania na kolejny okres. Jednak jeśli diagnosta stwierdza uchybienia to kierowca otrzymuje informację oraz zostaje wyznaczony mu termin do którego powinien usunąć usterki, jeśli samochód jest w „opłakanym stanie” diagnosta ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny.
Aktualne ceny za badanie techniczne to 98zł za samochód osobowy, 162zl. za pojazd wyposażony w instalacje gazową, 62zł. motocykl lub motoroweru. Dodatkowo pobierana jest opłata ewidencyjna w kwocie 1zł. za wpis do dowodu rejestracyjnego.
Co niektóre pojazdy poruszające się po drogach pozostawiają wiele do życzenia i doskonale wiemy, że nie powinny przejść pozytywnie badania. Statystyki pokazują, że nawet 20% pojazdów poruszających się po drogach nie powinny „przejść przeglądu”albo po prostu go nie posiadają. Ministerstwo Infrastruktury patrząc na to wszystko z góry planuje wprowadzić zmiany. Po pierwsze jeśli kierowca spóźni się z badaniem powyżej 30 dni jako karę będzie musiał zapłacić podwójną kwotę za badanie a nie jak wstępnie mówiono, że będzie musiał udać się do wyznaczonej przez Transport Ruchu Drogowego stacji. Kolejna zmiana jeśli kierowca wykonania badanie przed upływem 30 dni to takie badanie będzie liczyło mu się przez rok od zakończenia daty ważności poprzedniego.
Zmiany miałyby również nastąpić w stacjach diagnostycznych, każda stacja wyposażona byłaby w kamerę, która nagrywałaby przebieg badania. Dodatkowo każdy raport automatycznie byłby zapisywany w systemie, jeśli pokazałby usterkę diagnosta nie mógłby jej zignorować. Zmiany również miałyby podwyższyć cenę za badania mianowicie zamiast 98 zapłacilibyśmy ok 150zl a zamiast 62zł – 100zł.
Jeszcze jednym ważnym przepisem, które chce wprowadzić Ministerstwo będzie możliwość wyboru, mianowicie w momencie kiedy w dowodzie rejestracyjnym skończy nam się miejsce będziemy mogli sami zdecydować czy chcemy wymienić dowód czy jeździć ze „starym” ale dodatkowo z aktualnym, wydanym na dodatkowej kartce przez diagnostę badaniem technicznym. Wydanie nowego dowodu to jest koszt rzędu 54,50.